Piosenka „Baby Shark” nie jest plagiatem – orzekł Sąd Najwyższy Korei Południowej

Nowojorski kompozytor, który twierdził, że jest autorem rytmu i linii basowej słynnego utworu, będącego adaptacją tradycyjnej piosenki, po raz kolejny został odrzucony.
/2023/07/06/64a68815cd1a7_placeholder-36b69ec8.png)
To jedna z najsłynniejszych piosenek w internecie. Piosenka dla dzieci „Baby Shark” nie jest plagiatem, orzekł w czwartek, 14 sierpnia Sąd Najwyższy Korei Południowej. Decyzja ta potwierdza orzeczenie sądu niższej instancji, który oddalił sprawę przeciwko amerykańskiemu kompozytorowi.
W 2019 roku nowojorczyk Johnny Only wniósł pozew w Seulu, zarzucając południowokoreańskiemu startupowi edukacyjnemu SmartStudy skopiowanie elementów jednej z jego piosenek, Baby Shark Song , wydanej w 2011 roku, w tym linii basu i rytmu. Domagał się odszkodowania w wysokości 30 milionów wonów (około 18 500 euro). SmartStudy, obecnie znany jako The Pinkfong Company, argumentował, że jego wersja była adaptacją tradycyjnej północnoamerykańskiej piosenki dziecięcej, niechronionej prawem autorskim.
Z chwytliwym tekstem „Baby Shark doo doo doo” , teledysk zatytułowany „Baby Shark Dance” jest najchętniej oglądanym filmem w historii platformy wideo YouTube , z ponad 16 miliardami wyświetleń. To około dwa razy więcej niż „Despacito ” Luisa Fonciego czy dziecięca piosenka „ Wheels on the Bus ”.
Francetvinfo